CHAŁKA !

Kochani!

Upieczmy domową chałkę! Przyznaję, sama robiłam ją dziś pierwszy raz i bez wątpienia nie ostatni!

W tym roku postanowiłam zatrzymać mojego tatę w domowym zaciszu, jednak nie obyło się bez słodkiej niespodzianki. Dzień Ojca dobiega końca, jednak ten przepis to znakomity pomysł na śniadanie bądź deser.
My właśnie zajadamy się puszystą chałką z roztapiającym się na niej masłem. Taki rarytas nie może przejść Wam koło nosa! Koniecznie skorzystajcie z tego przepisu! :)

Składniki:

Ciasto

⚛ 500 gram mąki

⚛ 50 gram świeżych drożdży 

⚛ 150 gram cukru

⚛ 100 gram masła

⚛ 4 żółtka(jedno białko przyda się do posmarowania chałki przed pieczeniem)

⚛ 200 ml ogrzanego mleka

⚛ 1 torebka cukru waniliowego

⚛ 3/4 płaskiej łyżeczki soli

Kruszonka

Proporcja 2:1:1

⚛ ⚛2 łyżki mąki

⚛ 1 łyżka cukru

⚛ 1 łyżka masła

Przygotowanie:

Ucieramy drożdże z łyżką cukru, do momentu w którym mikstura będzie płynna. 

Przesianą mąkę wsypujemy do miski, dodajemy ogrzane mleko oraz płynne drożdże. 

Mieszamy składniki, przykrywamy ściereczką, odstawiamy na 45 minut.

W między czasie ucieramy żółtka z pozostałą częścią cukru, cukrem waniliowym i solą

Po upłynięciu 45 minut do rozczynu dodajemy utarte żółtka oraz rozpuszczone masło.

Rozrabiamy ciasto, przy zachowaniu powyższych proporcji konieczne będzie dosypanie takiej ilości mąki, aby ciasto odchodziło od rąk.

Odstawiamy ciasto, aby podwoiło swoją objętość.

Po wyrośnięciu dzielimy na 3 części, formujemy 3 walce, długości klasycznej chałki. Zaplatamy z nich warkocz, rozprowadzamy białko na całej powierzchni chałki, po czym posypujemy kruszonką.

Pieczemy w 180 stopniach, w trybie góra i dół przez 25 minut. Po upłynięciu tego czasu, wyłączamy piekarnik, jednak nie wyjmujemy chałki przez następne 15-20 minut, aby nie opadła.

***Aby zachować dłuższą świeżość i puszystość wypieków, przechowujcie je w torebce foliowej.

   
                                                           SMACZNEGO!!! :-)