Croissant swiss edition

Witajcie! W dzisiejszym poście przedstawiam Wam mój osobisty hit ostatnich tygodni. Croissant z kiwi oraz serem gruyere, koniecznie wypróbujcie kombinację tych smaków! Pierwszy raz zestawiłam ze sobą te składniki podczas mojej wizyty w Genewie, gdzie grzechem byłoby nie zasmakowanie gruyere'a. Oprócz znakomitego fondue serowego, które można dostać w restauracjach specjalizujących się w szwajcarskiej kuchni, sery towarzyszyły mi także podczas śniadań.  Przypadkowe połączenie pozostałości sera z wcześniej zjedzonej przeze mnie kanapki, ze słodkim croissantem oraz owocami kiwi okazało się godne polecenia. Koniecznie skorzystaj z tego pomysłu!

Składniki:

jeden croissant
1 kiwi
dwa podłużne plastry sera gruyere (ok. 15-20 gram)

Nie przejmuj się przygotowaniem własnego ciasta francuskiego, zajęłoby to bardzo dużo czasu. Proponuję kupić croissanta w sklepie, choć pamiętaj  o tym, aby zwrócić uwagę czy jest to francuski croissant, a nie rogal. Klasycznego croissanta kupisz na przykład w Lidlu, choć warto też przejść się do dobrej piekarni.

Przygotowanie:
Plastry sera powinny być średniej grubości bądź grubsze, ewentualnie możesz ułożyć je nakładając na siebie, aby mieć pewność, że smak sera nie będzie przytłoczony pozostałymi składnikami. Następnie pokrój kiwi z cienkie plastry. Natnij croissanta, tak aby powstała w nim kieszonka, którą wypełnisz wcześniej pokrojonymi składnikami.
Tak przygotowanego croissanta warto tostować, dzięki czemu ser lekko się rozpłynie, jednak nie jest to konieczna czynność, czasem nie warto przedłużać przygotowań. ;)
SMACZNEGO! :)