Dzisiaj odkrywam uroki gotowania na parze. W ten sposób przygotowaną tilapię postanowiłam zaserwować mojej rodzinie podczas pobytu na gorącej Florydzie. Przyznam szczerze, był to strzał w dziesiątkę! Jest lekka i pożywna, a jako uzupełnienie talerza witaminami i węglowodanami proponuję grillowane warzywa oraz biały ryż. Po aktywnym dniu na świeżym powietrzu bardzo chętnie po niego sięgam, Wam także go polecam.
*Dla urozmaicenia Waszego posiłku skroplcie ryż sokiem z cytryny oraz dodajcie do niego świeże zioła, np. miętę
Kochani, na zdjęciu widzicie tilapię przygotowaną w identyczny sposób, natomiast użyłam tu ziół prowansalskich i świeżego kopru(ze względu na brak liści młodej cebulki).
Do dzieła!
Składniki: dla 2 osób
⚛2 filety tilapii
⚛liście młodej cebuli
⚛2 średnie marchewki
⚛pół żółtego kabaczka
⚛pół bakłażana
⚛torebka białego ryżu
⚛sok z połowy cytryny
⚛ kilka kropli oliwy
⚛sól i pieprz do smaku
Przygotowanie:
Do garnka wlewamy pół szklanki wody, gdy zacznie wrzeć możemy włożyć do niej pokrojone w krążki marchwie. Przykrywamy pokrywką. Sok z cytryny mieszamy z pokrojonymi liśćmi młodej cebulki, do tak przygotowanej marynaty wkładamy przekrojone na pół filety tilapii. Rybę wykładamy na gotującej się już marchwi, ponownie przykrywamy pokrywką. Następnie rozgrzewamy patelnię z kilkoma kroplami oliwy, wykładamy na niej pokrojone plastry bakłażana oraz kabaczka. Pozwalamy warzywom nieco się przyrumienić, dlatego zostawiamy je na średnio wysokim ogniu. Po 7 minutach dodajemy do ryby oraz marchwi świeżych liści młodej cebuli. Serwujemy z ryżem, ugotowanym zgodnie z zaleceniami na opakowaniu.
SMACZNEGO! :)
Kochani, przepraszam Was za tak niską jakość zdjęć :( Niestety nie mam aktualnie warunków do tworzenia postów z lepszymi zdjęciami. Mam nadzieję, że mimo wszystko pobudzą Wasze kubki smakowe. ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz